wtorek, 25 listopada 2014

Dzień św. Katarzyny

Drogie Kasie, Katarzyny, Kachny!!!

Najlepsze życzenia od prowadzącej niniejszego bloga. Imieninowe róże, w moim imieniu, przynosi ten oto Pan.
 
Pocztówka francuska, 1911 r.
 
Wiele ciekawych, zwyczajów, powiedzeń, przysłów wiąże się z 25 listopada. O niektórych trochę zapomnieliśmy. Zwyczaje się zmieniły. I nikt już nie jest taki pewien czy życzyć Kasiom męża, gdyż mogą mieć zupełnie inne oczekiwania wobec życia... Ale rzecz jasna chodzi o zabawę! We Francji przed wiekiem wszystkie niezamężne dziewczęta były tego dnia Catherinettes (zwłaszcza te po 25. urodzinach - patrz: poprzedni wpis) i podchodziły do sprawy z elegancją i humorem. Np. ubierały specjalnie na ten dzień przygotowane kapelusze:
 

Paryż, 1909 r.
 
 
Mnie osobiście zachwyca ten z lewej. Współcześni projektanci mogą się schować! A wracając do katarzynkowej zabawy: panny posyłały sobie nawzajem i innym specjalne kartki katarzynkowe, (właśnie takie jak ta z pięknym chłopcem i różami), powtarzały frywolne wierszyki, a niektórzy nawet przygotowywali fajerwerki.

 
*  *  *  *  *
 
"Katarzyną trudno jest być, że tak powiem,
Szekspir imię to obciążył bowiem
Jak ołowiem.
Że nieznośna,
Że złośliwa,
Że pyskata —
I co gorsze, przełożono to na wszystkie mowy świata.
Teraz wszystkie Katarzyny w czoła pocie
Pragną dowieść, że odwrotne jest w istocie.(...)
 
    — Ludwik Jerzy Kern
 
...jedno jest pewne, bez dnia św. Katarzyny listopad byłby zupełnie nie do zniesienia!
 


2 komentarze:

  1. A my mamy pyszne pierniczki "Katarzynki" - Iwona spod bytomskiej strzechy

    OdpowiedzUsuń
  2. No pewnie! A oprócz tego różne kawalerskie wróżby i ludowe uciechy. I bogactwo przysłów katarzynkowych.
    Pozdrawiam Pani Iwono.
    RCh

    OdpowiedzUsuń