piątek, 26 grudnia 2014

To sie bedom dzieci z ksionżki łuczyć!

Pocztówka francuska, 1909 r.

W Panu Maju kocham się od lat. I podobnie jak Pani Lola też nie lubię, "kiedy literat jest mruk".
Zatem na dzisiejszy wieczór proponuję prezent - mistrzowską syntezę literatury polskiej po krakowsku by Bronisław Maj. (Jest to prezent z rodzaju tych, które nigdy się nie nudzą, nawet oglądane po raz setny...). Oddajmy głos Pani Loli:

https://www.youtube.com/watch?v=fhepn_Ozdb4


Występ przygotowny w 1999 roku, z okazji 40-lecia wydawnictwa Znak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz