Mam wrażenie, że te pocztówki zafałszowują ówczesną rzeczywistość: który burżuazyjny tatuś z dawnych lat zostawałby w domu z dziećmi sam, choćby na minutę? Wiadomo, że wokół były niańki, mamki, kucharki i pokojówki, a co najmniej ubogie krewne na wycugu. Nie to co dziś: wstań i walcz. Pozdrawiam - Bożena
Mam wrażenie, że te pocztówki zafałszowują ówczesną rzeczywistość: który burżuazyjny tatuś z dawnych lat zostawałby w domu z dziećmi sam, choćby na minutę? Wiadomo, że wokół były niańki, mamki, kucharki i pokojówki, a co najmniej ubogie krewne na wycugu. Nie to co dziś: wstań i walcz. Pozdrawiam - Bożena
OdpowiedzUsuń